Koronawirus i jego wpływ na rynku energii elektrycznej jest ekstremalny i widać, że rynek energetyczny mocno oberwał.

Główną przyczyną tak silnego obsunięcia się cen energii jest koronawirus. PANIKA i STRACH jaki panuje wśród graczy giełdowych. Nie sądziłem, że dojdzie do tak dużych przecen na giełdzie. Myślałem, że Traderzy na TGE mają więcej doświadczenia i mocniejsze nerwy. Uważałem, że fundamenty przemawiają za delikatnymi spadkami i gracze giełdowi nie spanikują tak mocno jak gracze z GPW i Wall Street. Jednak muszę przyznać, że się myliłem.

Cena na giełdzie BASE_Y-21 na dzień 11 marca wynosiła 242,65 zł i ja oceniam, że to był dzień przełomowy, ponieważ WHO ogłosiła, że wirus SARS-CoV-2 jest uważany za pandemię.

W kolejnych dniach odnotowujemy następujące spadki:

12 marca 238,50 zł/MWh spadek o 4,15 zł

13 marca 238,98 zł/MWh wzrost o 0,48 zł rynek próbuje walczyć wyciągnąć wycenę do poprzedniego poziomu, ale przegrywa i zaczyna się wyprzedaż „garażowa”

16 marca 225,83 zł/MWh spadek o 13,15 zł w ciągu 1 dnia masakra

17 marca 219,00 zł/MWh spadek o 6,83 zł zwrócić należy uwagę na bardzo duży obrót w tym dniu i porównać to z siłą spadku poniżej tabelka, na której widać łączną wartość obrotu.

 

    Kontrakty Base

    18 marca 213,35 zł/MWh spadek o 5,65 zł (również przy bardzo dużym wolumenie) w ciągu pięciu dni sumaryczny spadek wyniósł 25,63 zł to jest prawdziwy ewenement.

    Po krótce spróbuje przedstawić moje spostrzeżenia na temat tego co się stało na TGE.

    Koronawirus – geneza strachu?

     

    Czego tak naprawdę przestraszyli się Traderzy?? Moim zdaniem jest to wizja załamującej się gospodarki światowej przez występowanie lub wystąpienie poniższych czynników:

    – przerwane łańcucha dostaw kluczowych produktów z Chin i innych krajów azjatyckich.

    – widmo recesji światowej (zerowe lub ujemne PKB)

    – liczne bankructwa firm, które utraciły Cash flow (takie marki jak CCC, Wielton i LPP mają aktualnie ogromne problemy z Cash flow)

    – zamykanie na czas kwarantanny dużych fabryk produkcyjnych takich marek jak Volkswagen, Fiat Chrysler Automobiles, Francuska grupa PSA (Peugeot, Citroen
    i Opel), Renault, Ferrari i Lamborghini.

    Skutkiem zamknięcia fabryk będzie znaczący spadek zapotrzebowania na energię elektryczną. Skutkować to będzie znacznie mniejszym zapotrzebowaniem na pozwolenia na emisję CO2.

    – ucieczka dużego kapitału z rynków rozwijających się Emerging markets do których Polska jest zaliczana do tzw. bezpiecznych przystani za jakie uważa się
    np. Amerykańskie obligacje, waluty dolar, frank szwajcarski, złoto itd.

    – dalsze niekontrolowane rozprzestrzenianie się koronawirusa. Na poniższych diagramach widać, że

    a) liczba zarażonych osób na świecie przekracza już 214 tyś osób i szybko rośnie.

    b) liczba osób, które zmarły wynosi 8732 osoby i w porównaniu z wirusami z ostatnich 20 lat jest to największa liczba zgonów

    c) drastyczny wzrost zachorowań Koronawirusem poza Chinami głównie w Europie co prezentuje drugi wykres i żółta linia

    Koronawirus - mapa zachorowań
    Koronawirus - wykres zachorowań

    Koronawirus – Objawy strachu

    Kontrakty terminowe na CO2

    Jeżeli chodzi o poniższy wykres gazu to muszę umieścić tutaj małe sprostowanie. Cena gazu spada od stycznia 2019 roku głównie przez pogodę. Brak siarczystych mrozów w Europie przez ostatnie dwie zimy powoduje nadpodaż surowca na rynku i jego przecenę.

    Jednakże trzeba zaznaczyć, że sytuacja z COVID 19 pogłębia spadki cen gazu choć nie tak drastycznie jak w przypadku cen energii i emisji CO2. Z tego względu, że aktualna cena gazu szoruje już po dnie i możliwości dalszych spadków są już bardzo ograniczone. Co nie oznacza, że nie niemożliwe zawsze może być jeszcze taniej.

    Kontrakty terminowe na gaz

    Jeżeli chodzi o ceny ropy i poniższy wykres to tutaj również muszę umieścić małe sprostowanie.

    Główną przyczyną spadku cen ropy jest rozpad organizacji o nazwie OPEC+

    Chodzi głównie o konflikt jaki się pojawił między Rosją a Arabią Saudyjską. Oba kraje nie doszły do porozumienia co do ograniczania wydobycia ropy w celu zwiększenia jej ceny, ale kosztem utraty części rynku na rzecz Amerykanów. Rosja odmówiła dalszych cięć wydobycia co bardzo rozzłościło Saudów. W odpowiedzi Arabia Saudyjska zapowiedziała, że od kwietnia 2020 roku przywraca na swoich polach roponośnych maksymalne wydobycie. Działa tutaj klasyczne prawo podaży i popytu. Podaż aktualnie jest za duża stąd tak drastyczne spadki.

    Oczywiście Koronawirus również wpłynął negatywnie na cenę ropy przyczyniając się do jeszcze mocniejszego zmniejszenia popytu z uwagi na hamującą światową gospodarkę.

    Cena ropy

    CO DALEJ??

     

    Nie da się na tak postawione pytanie sensownie odpowiedzieć jest wiele scenariuszy na stole i nie sposób wskazać jeden.

    Nikt nie wie jak długo potrwa pandemia i jakie zbierze ostateczne żniwo.

    Nie podejmuje się prognozowania trendów cenowych na TGE, bo przy aktualnej sytuacji jest to nie możliwe.

    Chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewne okoliczności, które mogą przemawiać za tym, że na TGE mogą się pojawić wzrosty.

    1. Rynek spekulacyjny fundusze hedgingowe i duże banki mogą dostrzec okazję na TGE. Cena będzie bardzo niska na wejście w tzw. opcje licząc, że jak podbiją mocno ceny energii na RTT (rynek towarowo terminowy) to tzw. „ulica” się podłączy i będzie dalej podbijała cenę dając możliwość zamknięcia opcji i skeszowania zysków.
    2. Na rynku praw do emisji CO2 przy tak mocnych i gwałtownych spadkach może dość do tzw. fałki „V” czyli równie dużego i silnego odbicia ceny w górę.
    3. UE widząc, że cena do emisji CO2 spada dokona ingerencji w rynek i dekretem wycofa z aktualnej puli taką część pozwoleń na emisję CO2, aby doprowadzić do znaczących wzrostów.

    To wszystko liczę, że przedstawiona przeze mnie analiza okaże się pomocna.

    Zapraszamy do zapoznania się z innymi analizami rynku energii i gazu w naszej Bazie Wiedzy

    Autor: Allan Kwarciak, Grupa Eco